Walki o kule, kije i butelki: czarna historia derbów w Sewilli
- Kłopot w Villamarín Sztanga rzucona z trybun wymusza zawieszenie
Pierwszy mecz 1/8 finału Copa del Rey. Betic Nabil Fekir Strzelił gola olimpijskiego, który pasował do starcia w Sewilli tuż przed przerwą. Nagle zakłopotanie. Z South Goal Benito Villamarína fan rzucił flagą, która uderzyła w głowę Sewilli Joan Jordan
. Sędzia De Burgos Bengoetxea Wysłał drużyny do szatni. Piłkarze Betisu woleli kontynuować grę na boisku. Miejscowi fani nadal śpiewali i ganili okolicę, z której wyleciał bar. Sędzia zawiesił grę.
Brygada Informacyjna Policji Narodowej aresztowała młodego mężczyznę, który został oskarżony o przestępstwa zakłócania porządku publicznego i kontuzji za to, co się stało, ale sąd w Sewilli złożył sprawę. Autora startu nie udało się zidentyfikować na podstawie zdjęć dostarczonych przez Policję. Decyzja sądu nie została zaskarżona. Betis wygrała remis i zdobyła tytuł. Wydarzenie zaciemniło związek między hobby a dyrektywami. Oskarżenia o teatralność i kpiny z tego, co się stało.
To hańba przywodziła na myśl inne przypadki, w których derby Sewilli przestały być meczem piłki nożnej i stał się haniebnym widowiskiem. W 2007 roku, również w krawacie Copa del Rey, przemoc była spowodowana rzuceniem plastikowej butelki wypełnionej płynem, która uderzyła w tył głowy Juande Ramos. Trener Sewilli upadł na trawę nieprzytomny. Po leczeniu na boisku przez zespoły medyczne obu klubów został przeniesiony do kliniki Sagrado Corazón, gdzie zdiagnozowano u niego „łagodny uraz głowy”.
„Kopnie i ciosy zewsząd”
Ale żaden epizod nie jest tak medialny i godne ubolewania, jak tamtej nocy w październiku 2002 roku w Ramón Sánchez-Pizjuán. Piąty dzień Ligi. Został opracowany plan bezpieczeństwa, za pomocą którego dyrektywy obu klubów próbowały kontrolować ekscesy najbardziej radykalnych. Pod nieobecność pół godziny przed rozpoczęciem meczu grupa młodych ludzi, w większości nieletnich, wskoczyła na boisko i pobiła prywatnego ochroniarza na stadionie, Anthony Orrego. „
„Zaczęli na mnie pluć, a ja poszedłem tam, aby uspokoić, nie mierząc niebezpieczeństwa, ponieważ nie wydawało się to wszystko się mogło wydarzyć, bo nic poważnego się nie działo, ale tak nie było” – oświadczył następnego dnia ze złamanym nosem i kilkoma pęknięciami w żebrach. „Faktem jest, że kiedy się zbliżyłem, kilku rzuciło się w miejsce, w którym byłem, a ja otrzymałem kopnięcia i ciosy ze wszystkich stron. Nie mogłem wyjść, bo gdy spróbowałem, zobaczyłem, że ktoś blokuje mi drogę i postanowiłem iść do przodu i wpadłem na dzieciaka z kulą. Nie rozumiem, jak te dzieci mogą mieć tak ogromną agresywność. Naprawdę tego nie rozumiem – podsumował.

„Dzieciakiem z kulą” był Bayron Castro. Przyjaciel wszedł, opierając się na niej, aby zobaczyć, czy pozwolą mu wejść do jej bramek z litości. Bayron użył go jako broni przeciwko pracownikowi Prosegur. Obrazy otworzyły wszystkie wiadomości i zwiększyły złą reputację spornych derbów, ale zwykle przebiegających w normalnych warunkach. Bayron został skazany w styczniu 2003 roku, cztery miesiące po meczu, przez sąd dla nieletnich na osiem miesięcy reżimu zamkniętego w areszcie w Almerii. Jego nazwisko pojawiło się ponownie w mediach siedem lat później.
W 2009 roku Bayron cieszył się grillem Carranza na plaży w Kadyksie. Była trzecia. W chwili zaufania z bliskim przyjacielem powiedział mu: „Kocham cię jak brata i to, co się z tobą dzieje, powinno spotkać mnie”. Albo tak zapewniłem wtedy ABC świadek tego, co się stało. Młody człowiek następnie wbił nóż o krótkim ostrzu w pierś. Bayron robił wrażenie, jakby nic się nie stało, ale zaczął obficie krwawić, aż stracił przytomność. Pracownicy służby zdrowia znaleźli go w zatrzymaniu krążenia i bez tętna, umierającego następnego ranka w szpitalu Puerta del Mar.
W najbliższą niedzielę (9 1:00), w Benito Villamarín Czerwoni i Biali spotkają się ponownie. Liczba odwiedzających spada, gospodarze zajmują pozycje mistrzów.
Według kryteriów Dowiedz się więcej Piłka nożna“Rząd musi zdecydować, czy zwiększyć, czy model, który utrzymuje 185 000 miejsc pracy” LaLiga SantanderGriezmann i agonia ataku Villamar ín LigaReal Madryt w stanie łaski topi Sewillę Projekt zaufania